Opublikowany przez: monika.g 2019-01-19 00:20:23
Autor zdjęcia/źródło: pixabay.com
Kiedy ostatnio prałaś czapkę, szalik czy rękawiczki? Zakładasz je tylko wychodząc na dwór, więc nie nosisz ich zbyt długo, ani też za często, nie mają więc kiedy się ubrudzić. Jeśli nie są brudne to po co tak właściwie je prać? Wydawałoby się, że wystarczy odświeżyć je przez zimą, a potem uprać już po sezonie i schować do szafy, aby przeczekały do kolejnego. To jednak duży błąd, bo w czasie ich użytkowania nawet, jeśli wydają się czyste, rozwijają się na nich drobnoustroje groźne dla naszego zdrowia.
Czapkę, szalik i rękawiczki można nazwać zimową bielizną, ponieważ zakładasz je bezpośrednio na ciało. Mają one styczność z gołą skórą szyi, rąk i twarzy. Nawet jeśli jest mróz to i tak pod czapką skóra głowy się poci. Pot i łój oraz resztki kosmetyków, których używasz do włosów (lakier, pianka czy żel) osadzają się we wnętrzu czapki. Do tego dochodzi jeszcze martwy naskórek nie tylko z głowy, ale także z twarzy, z którą zwykle czapka również ma styczność. Wszystkie te substancje stanowią idealną pożywkę dla drobnoustrojów. Biorąc pod uwagę jeszcze ciepło wytwarzane pod czapką mają one idealne warunki do rozwoju. Powodują powstawanie nieprzyjemnego zapachu, nasilają trądzik i wypryski.
Podobnie ma się rzecz z szalikiem, który dotyka gołej skóry szyi zbierając z niej martwy naskórek i resztki kosmetyków – kremów czy balsamów, które następnie się na nim rozkładają i po prostu psują się w ciepłym środowisku. Jeśli natomiast w bardzo mroźne dni zakrywasz szalikiem również usta skrapla się na nim także powietrze wydychane przez Ciebie. Jeśli masz do tego infekcję to pogarszasz stan swojego zdrowia i zaostrzasz jej przebieg wdychając z powrotem bakterie lub wirusy. Poza tym skroplone powietrze może zamarzać na szaliku powodując odmrożenia i podrażnienie delikatnej skóry ust oraz twarzy.
Dodatkowo na materiale czapki, szalika i rękawiczek osadza się również kurz, a wraz z nim roztocza powodujące alergie. Wdychanie ich może być przyczyną przewlekłego kataru, ataków silnego kaszlu, a nawet astmy. Jest to bardzo niebezpieczne dla alergików.
Można dorzucać je do pralki razem z resztą prania, ale należy zachować kilka zasad, aby ich nie zniszczyć:
Przed praniem warto również umieścić zimowe akcesoria na mrozie na kilka godzin. Jeśli nie masz takiej możliwości lub akurat nie ma mrozu to włóż każdą rzecz w oddzielnej reklamówce na noc do zamrażarki. Pozwoli to na pozbycie się niechcianych drobnoustrojów w tym roztoczy z ubrań. Na drugi dzień wszystko upierz stosując się do powyższych zasad.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.